Niedziela, 15 marca 2009
km: | 0.00 | km teren: | 0.00 | czas: | km/h: |
Jak się zaczynam zastanawiać, co ze mną nie tak, że nie jeżdżę zimą, to natychmiast przypominam sobie, że do 16.00 jestem uwiązany pracą a potem jest ciemno, i od razu mi lżej. Alibi na weekendy nie mam ale jak pokombinuję, to coś się trafi. Ergo - jestem trochę beznadziejny.
Ale nic - się poprawi. Jeszcze tylko jakiś remont mieszkaniowy dobiegnie do upragnionego końca i skończą się wymówki. Trzeba będzie się wziąć za kręcenie.
Tymczasem zająłem się przeszczepami rozmaitych elementów, które w zasadzie spowodowały, że z mojej Cresty została już tylko rama. Cała reszta jest z zupełnie innej beczki.
I tak o:
Znaczy ładny poranek, co nie?
W zeszłym roku trochę się wykorbiłem - o tu bęc!, co spowodowało deformację kierownicy. Dokulałem się do końca sezonu ale wymiana była konieczna.
Przy okazji klamki i manetki też się wymieniły, bo stare były... no cóż - stare po prostu. Jednak nie to stanowi KLU przeszczepów.
Klu z tyłu wygląda tak
A z przodu owak
Żem se SLX'a zafundował :)
Myślę, że jest bardzo twarzowy.
Miał być dziś objazd ćwiczebny ale się nie udało. No trudno.
Ale nic - się poprawi. Jeszcze tylko jakiś remont mieszkaniowy dobiegnie do upragnionego końca i skończą się wymówki. Trzeba będzie się wziąć za kręcenie.
Tymczasem zająłem się przeszczepami rozmaitych elementów, które w zasadzie spowodowały, że z mojej Cresty została już tylko rama. Cała reszta jest z zupełnie innej beczki.
I tak o:
widok z okna© bezo
Znaczy ładny poranek, co nie?
W zeszłym roku trochę się wykorbiłem - o tu bęc!, co spowodowało deformację kierownicy. Dokulałem się do końca sezonu ale wymiana była konieczna.
kiera© bezo
Przy okazji klamki i manetki też się wymieniły, bo stare były... no cóż - stare po prostu. Jednak nie to stanowi KLU przeszczepów.
Klu z tyłu wygląda tak
SLX tył© bezo
A z przodu owak
SLX przód© bezo
Żem se SLX'a zafundował :)
Myślę, że jest bardzo twarzowy.
Miał być dziś objazd ćwiczebny ale się nie udało. No trudno.