Wtorek, 1 września 2009Kategoria Questy
km: | 75.50 | km teren: | 5.00 | czas: | 04:51 | km/h: | 15.57 |
Kisielów - Ogrodzona - Zamarski - Hażlach - Kończyce (Wielkie, Małe) - Zebrzydowice - Pielgrzymowice - Strumień - Drogomyśl - Ochaby - Kiczyce - Skoczów - Harbutowice - Kisielów.
Mamy urlop od teraz, więc pokrążyliśmy trochę wyposażywszy się odpowiednio.
Trochę przypadkiem wstrzeliliśmy się w Szlak Architektury Drewnianej.
Bogiem a prawdą architektura drewniana nie wstrząsa mną silnie, choć doceniam jej niewątpliwy urok. Doceniam też urok Bajki i dlatego obie są na zdjęciu - i Bajka i architektura.
Bycie użytkownikiem tras rowerowych wiąże się bardzo mocno z wkurwem spowodowanym idiotyzmem, baranizmem i nazbyt często spotykanym bezmózgizmem kogoś tam.
Bo po kiego to niszczyć? Były też inne przykłady podobnego działania ale pies z nimi - tymi dewasterami. Może kiedyś se coś uszkodzą szczęśliwie w czasie dewastingu.
Z ciekawostek był Strusioland w Kończycach.
Pomysł wydawał się miły ale chyba niedoceniony ekonomicznie i rzecz wygląda na nieco chylącą się ku upadkowi. Szkoda trochę.
Nieco dalej był najdalszy punkt dzisiejszego dnia, czyli Zebrzydowice.
Niewiadomo czy fajne.
W każdym razie dzień nam upłynął miło wśród urokliwych pól i lasów oraz pałającej tu i ówdzie dzięcieliny.
Mamy urlop od teraz, więc pokrążyliśmy trochę wyposażywszy się odpowiednio.
W drogę© bezo
Trochę przypadkiem wstrzeliliśmy się w Szlak Architektury Drewnianej.
Slak architektury drewnianej© bezo
Bogiem a prawdą architektura drewniana nie wstrząsa mną silnie, choć doceniam jej niewątpliwy urok. Doceniam też urok Bajki i dlatego obie są na zdjęciu - i Bajka i architektura.
Bycie użytkownikiem tras rowerowych wiąże się bardzo mocno z wkurwem spowodowanym idiotyzmem, baranizmem i nazbyt często spotykanym bezmózgizmem kogoś tam.
The Vasting© bezo
Bo po kiego to niszczyć? Były też inne przykłady podobnego działania ale pies z nimi - tymi dewasterami. Może kiedyś se coś uszkodzą szczęśliwie w czasie dewastingu.
Z ciekawostek był Strusioland w Kończycach.
Strusioland© bezo
Pomysł wydawał się miły ale chyba niedoceniony ekonomicznie i rzecz wygląda na nieco chylącą się ku upadkowi. Szkoda trochę.
Nieco dalej był najdalszy punkt dzisiejszego dnia, czyli Zebrzydowice.
Uacha, rowery dwa© bezo
Niewiadomo czy fajne.
W każdym razie dzień nam upłynął miło wśród urokliwych pól i lasów oraz pałającej tu i ówdzie dzięcieliny.
Okoliczności przyrody© bezo
k o m e n t a r z e
O kurcze, jak tak czytałam i oglądałam to tez od razu zaintrygował mnie ten struś ze sterczącymi uszkami. Już chciałam o tym napisać, a tu patrzę szanowny małżonek mnie uprzedził :(
W takim razie pozdrawiam Was i tyle :))) niradhara - 05:05 środa, 2 września 2009 | linkuj
W takim razie pozdrawiam Was i tyle :))) niradhara - 05:05 środa, 2 września 2009 | linkuj
Plecak super mam taki sam i jest wyjątkowo....pakowny ;) ciekawy jestem jaka by była reakcja takiego barana gdyby mu wykręcić ręce w momencie w którym on wygina te tabliczki ?
Okolice piękne byłem z rowerem w Mesznej Bystrej i Szczyrku kilka dni temu,bardzo przyjemnie a najmilej na drodze rowerowej na ulicy Bystrzańskiej. Dynio - 21:53 wtorek, 1 września 2009 | linkuj
Komentuj
Okolice piękne byłem z rowerem w Mesznej Bystrej i Szczyrku kilka dni temu,bardzo przyjemnie a najmilej na drodze rowerowej na ulicy Bystrzańskiej. Dynio - 21:53 wtorek, 1 września 2009 | linkuj