bezo z miasta Bielsko-Biała
Poniedziałek, 2 lipca 2007Kategoria Blogowanie
| km: | 0.00 | km teren: | 0.00 | czas: | km/h: |
ZAGADKA
Policz rowery na zdjęciu poniżej.
Tak więc, jako się rzekło, przywiodło do nas moje potomstwo. Ale ja w tej chwili nie do końca o tym.
Otóż jest tak, że w posiadanym przejściowo nadmetrażu mamy coś, co pieszczotliwie nazywamy rowerownią lub mniej pieszczotliwie pokojem rowerowym. Dotychczas wydawało nam się, że panuje tam raczej taki burdel trochę. No więc wydawało nam się.
Oto zdjęcie, które wprawia nas w zadumę.
Oto zaduma - hmm...
Policz rowery na zdjęciu poniżej.
Tak więc, jako się rzekło, przywiodło do nas moje potomstwo. Ale ja w tej chwili nie do końca o tym.
Otóż jest tak, że w posiadanym przejściowo nadmetrażu mamy coś, co pieszczotliwie nazywamy rowerownią lub mniej pieszczotliwie pokojem rowerowym. Dotychczas wydawało nam się, że panuje tam raczej taki burdel trochę. No więc wydawało nam się.
Oto zdjęcie, które wprawia nas w zadumę.
Oto zaduma - hmm...
k o m e n t a r z e
Do marca mieszkaliśmy w Krakowie w kawalerce. Tam chłopcy też przywozili swoje rowery. To dopiero była zabawa. Zastanawialiśmy się nad zbudowaniem parku linowego pod sufitem :)
bezo - 15:49 wtorek, 3 lipca 2007 | linkuj
Piękny przekrój nazw i marek :D
Nie ma to jak dobra rowerownia w domu.
blase - 15:24 wtorek, 3 lipca 2007 | linkuj
Nie ma to jak dobra rowerownia w domu.
Zuch :) Cztery są oczywiste a piąty, to takie koło, co to stara się nieśmiało przebić z prawej strony. Stary zły makrokesz, który trwa, bo jakoś tak żal go wywalić.
bezo - 11:25 wtorek, 3 lipca 2007 | linkuj
Komentuj
